
Jesienne popołudnia i wieczory najprzyjemniej spędzać przy dobrej lekturze, z filiżanką gorącej herbaty z cytrą, miodem i imbirem w towarzystwie aromatycznej przekąski. Tak ja to widzę 🙂 Najprzyjemniejsza jest oczywiście ostatnia część. Uwielbiam rozgrzewające, korzenne desery, zwłaszcza te owocowe. Niezawodnym rozwiązaniem na brak czasu, czy ochoty na pitraszenie jest przygotowanie prostego crumble, czyli owoców zapiekanych pod kruszonką. Z przygotowaniem poradzi sobie każdy – niezbędne składniki zwykle każdy ma w domu, a i specjalnych umiejętności tu nie potrzeba. To doskonały pomysł na deser również dla dzieci (upieczone jabłka zwykle bardziej smakują niejadkom niż te surowe). Świetnie smakuje zarówno na gorąco, jak i po przestudzeniu.
Zapraszam do wypróbowania!
Składniki (na 4 porcje):
3 średniej wielkości jabłka
2 średniej wielkości gruszki
1 łyżeczka soku z cytryny
1 płaska łyżeczka jasnego trzcinowego cukru (dry demerara)
1 płaska łyżeczka cynamonu
5 goździków utłuczonych w moździerzu
100g zimnego masła
75g jasnej mąki orkiszowej (lub pszennej tortowej)
75g pełnoziarnistej mąki orkiszowej (lub pszennej pełnoziarnistej)
45g jasnego trzcinowego cukru (dry emerara)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Przygotowanie:
Umyte jabłka i gruszki kroimy w ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne i ćwiartki kroimy w grube plastry.
Do owoców dodajemy łyżeczkę cukru i soku z cytryny oraz przyprawy korzenne i delikatnie dłońmi mieszamy całość tak, aby wszystkie owoce zostały pokryte przyprawami. Uważamy, aby owoce nie rozpadły się.
Owoce umieszczamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem.
W misce mieszamy pokrojone w kostkę masło, mąkę, cukier i ekstrakt waniliowy do uzyskania grudkowatej konsystencji (nie za długo). Kruszonkę przesypujemy na owoce.
Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 30 minut aż wierzch się zarumieni.
Smacznego!
Mama