
Tegoroczne lato minęło mi (dla mnie wrzesień, to już jesień!) błyskawicznie i zapamiętam je jako wyjątkowo kapryśne i gorące. Nic dziwnego, że odczuwam teraz pewną ulgę i rozleniwienie w ponure, deszczowe dni. Rzekłabym, że chwila odpoczynku w chłodniejsze już i deszczowe wieczory w towarzystwie gorącej herbaty oraz książki to błogostan. A jeśli do tego podgryzę sobie taką korzenną, marchewkową babeczkę z jabłkami, to już jestem w siódmym niebie. Kto ze mną? 🙂
Składniki (na 12 sztuk):
1 szklanka jasnej mąki orkiszowej
1/2 szklanki pełnoziarnistej mąki orkiszowej
1/2 płatków owsianych górskich
1/2 szklanki jasnego cukru trzcinowego
2 jajka
1/2 szklanki neutralnego oleju
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1 i 1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki sproszkowanego imbiru
1/4 łyżeczki sproszkowanej gałki muszkatołowej
1 średniej wielkości marchewka starta na tarce o małych oczkach
2 średniej wielkości jabłka
orzechy włoskie (opcjonalnie)
Przygotowanie:
W jednej misce mieszamy suche składniki, w drugiej mokre. Łączymy składniki, następnie dodajemy startą marchewkę i pokrojone w dużą kostkę jabłka.
Ciasto przekładamy do papilotek na 3/4 ich wysokości, na wierzch kładziemy orzechy włoskie.
Pieczemy w 175 stopniach przez ok. 25-30 minut (do „suchego patyczka”).
Smacznego!
Mama