Zima to zdecydowanie nie mój czas, choć staram się dostrzegać jej pozytywne strony (jednak śnieżne, bajkowe widoki na łonie natury zdecydowanie mnie urzekają!). Jestem absolutnie ciepłolubna, tęsknię za słońcem, zapachem kwitnących drzew i świeżych owoców oraz warzyw. Dlatego, aby umilić sobie ten trudny okres oczekiwania na wiosnę, postanowiłam dodać mnóstwo słońca do muffinek. Przepis jest bardzo prosty, nie wymaga użycia miksera, czy blendera, jednak trochę trzeba się namachać ścierając skórkę z owoców, ale za to cudowny zapach cytrusów wynagrodzi nam ten wysiłek. Babeczki są bardzo aromatyczne, delikatnie wilgotne i pięknie wyrastają. Pachną i smakują wspaniale – podarujcie sobie trochę lata zimą!
Czytaj dalej